Czas na kolejny przegląd najmodniejszych stylów wnętrzarskich, które obecnie jesteśmy w stanie wyodrębnić. Tym razem weźmiemy pod lupę dwa z nich, a każdy wywodzi się z innej części Europy i charakteryzuje się innymi cechami, jednak ich wspólnego mianownika nie jest ciężko znaleźć. Przyjrzymy się trendom towarzyszącym w klimacie skandynawskim oraz prowansalskim.

Kraina lawendy

Prowansja, czyli południowo-wschodni region Francji jest sławna z bezkresnych pół lawendowych. Sielanka, naturalność i prostota – tak można opisać tę krainę geograficzną. Właśnie te wartości zostały odwzorowane w stylu wnętrzarskim bazującym na Prowansji. Prowansalskie pomieszczenia to słońce i wakacyjny klimat. Czego jeszcze nie może zabraknąć? Na pewno świeżych kwiatów! Króluje w nich biel w każdej postaci, ale także pastelowe akcenty, również te lawendowe. Nie brakuje kwiecistych motywów na tapetach czy obiciach siedzisk. Jeśli chodzi o same meble, to stawiamy na drewno w ich naturalnym kolorze. W stylu prowansalskim znajdziemy surowe belki, grube stoły i witryny z przeszklonymi drzwiczkami. Czasami warto zabarwić deski na pastelowe kolory, aby nieco ożywić pomieszczenie, lub zaszaleć np. z kanapą. Delikatny prowansalski styl można połączyć z naszą sofą Rosso lub z tą w stylu retro Harry.
pexels-mark-mccammon-1080696 (1)-min
pexels-thorn-yang-154161-min

W jakich pokojach warto wprowadzić ten styl?

Na pewno w tych dobrze oświetlonych. Dobierając dodatki warto poszukać takich rodem z „pchliego targu”. Dobrze sprawdzi się tutaj vintage, len i wiklina, koronkowe elementy oraz ceramika. Tego typu wnętrza należą do tych przytulnych, więc zręcznym ruchem będzie urządzenie biblioteczki. Styl prowansalski to oklaski w kierunku słonecznych chwil beztroski i rzeczy retro.

Rodem prosto z Norwegii

Styl skandynawski jest odpowiedzią na ponurą aurę królującą w Norwegii i sąsiadujących krajach przez większość miesięcy. Skandynawia znana jest z bardzo długich letnich dni, ale niestety zimowa szarówka trwa dłużej niż w reszcie Europy. Aby ożywić mieszkania skąpane w deszczowej atmosferze, styl skandynawski to duże okna i jasne wnętrza.
Nietrudno jest pomylić ten styl z nowoczesnym. Otwarte przestrzenie, optyczne powiększanie pomieszczeń, minimalizm i funkcjonalność to zdecydowanie wspólne mianowniki tych dwóch trendów.
W skandynawskich wnętrzach nie zobaczymy firanek w oknach, a podłogi są zazwyczaj z drewna o różnych, ale raczej jasnych kolorach. Często powtarzającym się akcentem jest surowy kamień, ale także jak w przypadku stylu prowansalskiego wiklina i naturalne elementy, jak len w grubych splotach.

Jedną z najważniejszych cech norweskich wnętrz jest funkcjonalność i prostota. Nie rezygnujemy oczywiście z designu i estetyki i, znając usposobienie naszych północnych sąsiadów, ekologii. Jeśli mamy tutaj fanów elementów DIY (do it yourself) to bez przeszkód można nimi wypełnić pomieszczenie. Styl skandynawski również ukochał sobie wełnę. Jakie więc meble? Oczywiście te proste, jednocześnie funkcjonalne i z elementem drewna. Nie ma tutaj miejsca na żywe kolory – kanapy zazwyczaj oscylują w tonie bieli, czerni, szarości i czasami pasteli. Przykładem jest sofa Willy dostępna w naszym katalogu, do której można dołączyć bardzo funkcjonalny stolik do salonu Felix.
Styl prowansalski to ciepło w całej swojej okazałości. Skandynawski również charakteryzuje się przytulnymi wnętrzami w otoczeniu drewna, jednak na piedestale stoi użyteczność. Oba trendy czerpią jak najwięcej z naturalnego światła i stawiają na białe ściany i jasne drewno.

Podobne wpisy